EN PL

Wystawa czasowa „Znaczki Poczty Podziemnej Solidarności z okresu stanu wojennego 1981 – 1983”

W najbliższą środę 18. grudnia o godzinie 15.00 w budynku Gimnazjum elbląskiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego zostanie otwarta wystawa czasowa „Znaczki Poczty Podziemnej Solidarności z okresu stanu wojennego 1981 – 1983”, pochodząca ze zbiorów Grzegorza Wołoszczaka.

Pierwsze znaczki stanu wojennego były wydawane już w obozach internowania i z oczywistych przyczyn miały bardzo mały nakład. W latach późniejszych były produkowane przez drukarnie działające przy tak znanych wydawnictwach jak: Solidarność, Solidarność Walcząca, Niezależne Zrzeszenie Studentów, Ugrupowanie Polityczne Służba Wolnej Polski, Poczta Niezależna, Niezależna Poczta Pomorza, Poczta Kraków, Wydawnictwo Niezłomni, Poczta Polowa, Wydawnictwo Niezależne, Ruch Wolność i Pokój, Federacja Młodzieży Walczącej. Szacuje się, że w konspiracji, w wydawnictwach drugiego obiegu wyprodukowano nawet 35 tysięcy znaczków i bloków.

Znaczki Solidarności podziemnej pełniły ważną rolę w walce z reżimem komunistycznym. Oprócz wartości poznawczych i artystycznych były dla ludzi symbolem braku uległości wobec władzy. Dochód ze sprzedaży znaczków przeznaczony był na utrzymanie podziemnych struktur Solidarności. Pieniądze otrzymane z ich sprzedaży pokrywały koszty papieru i innych materiałów poligraficznych. Cena znaczka już w okresie jego wydawania była stosunkowo wysoka, stanowiła formą cegiełki wspierającej Solidarność.

Szczególna wartość znaczków z tego okresu wynika z faktu, że nie były one wydawane oficjalnie, lecz drukowały je niezależne drukarnie w konspiracji przed reżimem. Za ich posiadanie lub rozprowadzanie groziła kara więzienia i inne szykany. Można wyróżnić kilka rodzajów wydań “pocztowych” Solidarności, m.in. pocztę strajkową i obozową, znaczki oraz stemple z Wojskowych Obozów Specjalnych, a także innych organizacji niepodległościowych.

Poczta podziemna nie była strukturą jednolitą, istniało wiele niezależnych wydawnictw, które powstawały w sposób żywiołowy. Jakość druku zależała od możliwości technicznych jakimi dysponowały. Często był to słaby papier, jednobarwny wydruk i nierówno obcięte brzegi. Niektóre drukarnie robiły prawdziwe perełki, które niczym nie ustępowały znaczkom wydawanym oficjalnie. Precyzja wykonania druku wielobarwnego oraz ząbkowania zaskakuje bardzo dobrą jakością jak na ówczesne możliwości poligrafii.

Skip to content